Lekomania – Krypto Uzależnienie 

Lekomania jest bardzo podstępnym uzależnieniem. Z reguły wykształca się początkowo w trakcie terapii środkami psychoaktywnymi przepisywanymi przez lekarzy. Pacjent w początkowym etapie uzależnienia ma przekonanie, że w używaniu przez niego leków psychoaktywnych nie ma nic złego, przecież są przepisywane przez lekarzy. Przecież leki są po to aby leczyć ,czyli pomagać. I tak właśnie jest w istocie. W medycynie używa się całej gamy leków zmieniających świadomość ,czyli psychoaktywnych. Są to leki uspokajające mające w swoim składzie alprazolam takie jak Xanax, Afobam, Alpragen, Alprox i wiele innych. Drugą grupą niebezpiecznie uzależniających leków są środki nasenne zawierające w swoim składzie zolpidem takie jak Zolpic, Nasen, Stilnox, Onirex i wiele innych. Oczywiście jest wiele innych grup leków o dużo większym działaniu narkotycznym stosowanych w lecznictwie paliatywnym, czy w anestezjologii takich jak Fentanyl, czy Oxycodone. W tym artykule chciałbym jednak skupić się na tych pierwszych dwóch grupach leków, ponieważ są one najpowszechniej stosowane. Zwykle przyjmowanie tych leków zaczyna się podobnie od zaburzeń lękowych lub zaburzeń związanych z bezsennością. Pacjent udaje się do lekarza i opowiada mu o swoich problemach a lekarz wypisuje receptę. W tym miejscu pojawia się pierwszy problem związany z dwoma niedoinformowaniami pacjenta. Pierwszym jest to, że objawy, z którymi zgłasza się pacjent z czegoś wynikają. Z reguły jest to nieumiejętność pacjenta z radzeniem sobie ze stresem lub zaburzenia osobowości pacjenta dające różnorakie objawy w sferze jego psychiki. Dedykowanym sposobem na leczenie tych objawów jest psychoterapia. Stosowanie w takim przypadku leków uspokajających może pomóc pacjentowi w doświadczeniu ulgi od przykrych uczuć ale nie będzie to trwały sposób na pozbycie się problemów. To trochę tak jakbyśmy leczyli zapalenie płuc syropem na kaszel i paracetamolem, obniżając dolegliwe objawy zapalenia płuc ale nie leczylibyśmy istoty choroby, czyli nie pozbylibyśmy się bakterii z jego płuc za pomocą antybiotyku. Drugim rodzajem braku informacji od lekarza jest wyraźne zaznaczenie, iż tego rodzaju leki można stosować przez pewien określony czas a co za tym idzie lekarz powinien odmówić kontynuacji przepisywania danego leku. Kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka, że z naszym przyjmowaniem leku jest coś nie tak. Pierwszym symptomem jest samodzielne zwiększanie dawki leku bez konsultacji z lekarzem. Oczywiście prowadzi to do szybkiego wyczerpania zapasu leku więc zaczynamy szukać alternatywnych źródeł dostępu do tego lub podobnie działającego leku. W mojej praktyce spotykałem się z lekomanami przyjmującymi 30 mg Xanaxu na dobę, którzy funkcjonowali “normalnie” w środowisku pracy, prowadzili samochody. itp.. Tylko najbliżsi, znający ich doskonale byli w stanie zauważyć zmianę w ich zachowaniu. Tutaj pokazuję się przewaga w możliwości ukrycia zażywania leków w porównaniu do alkoholu. Osoba pod wpływem leków nie wydziela przykrej woni, nie zatacza się, itp.. Szczególnie kobiety upodobują sobie ten sposób zmiany świadomości. Uzależnienie od leków rozwija się błyskawicznie. Osoby nadużywające leków nasennych mają ogromną trudność w dojściu do prawidłowego zdrowego trybu snu nawet całe miesiące po zaprzestania stosowania leków np. w procesie terapii uzależnień. To samo dotyczy osób używających leków uspokajających, tu też powrót mózgu do równowagi biochemicznej po zaprzestaniu stosowania leków trwa nawet pół roku terapii. Osoby takie nie są w stanie przeżywać trudnych uczuć nawet w minimalnej ilości, pragnąc jedynie wyłączyć emocje następną dawką leku. To powoduje szczególną trudność w pomocy terapeutycznej takich osób, ponieważ mają one ogromną trudność w utrzymywaniu abstynencji. Dlatego uzależnienie od leków jest tak szczególnie niebezpieczne. Osoby uzależnione od leków uważają, że wszystko jest w porządku, ponieważ leki mają przepisywane przez lekarzy a leki przecież leczą. Dlatego ten artykuł zatytułowałem “Krypto Uzależnienie”, czyli uzależnienie ukryte.